Majorka- wyspa absolutnie kultowa wśród wszystkich miłośników dwóch kółek i szosy.​

Jeden z najpopularniejszych kierunków na zimowe zgrupowania, ale też idealne miejsce na solidne zakończenie kolarskiego sezonu, w idealnej do jazdy październikowej temperaturze.

​

Północna część wyspy to pasmo górskie Sierra de Tramuntana, poprzecinane fantazyjnie poprowadoznymi drogami, z których najsłynniejsze to Sa Calobra, Port de Soller, droga na Puig Maior czy wiodąca na północno-wschodni kraniec wyspy przepiękna trasa na Cap de Formentor. Część środkowa i południowa największej wyspy Balearów, to tereny względnie płaskie, które urozmaicone są pojedynczymi wzgórzami, spośród których najbardziej spektakularnym jest Puid de San Salvador z średniowiecznym, sanktuarium na samym szczycie, do którego prowadzi niesamowicie piękna, najbardziej kolarska z możliwych szosa.

A to nie wszystko, bo Majorka kryje w sobie znacznie więcej wartych do odwiedzenia szosą miejsc.

​

Naszą bazą będzie Alcudia. To idealne miejsce na bazę wypadową dla kolarzy. Wysokie góry zaczynają się kilka km od granic miasta, ale wyjeżdżając w kierunku południowym trafimy na tereny płaskie i pagórkowate. Każdy kolarz znajdzie tu coś dla siebie. 

​

Zakwaterowani będziemy w czterogwiazdkowym hotelu Prinsotel Mal Pas, położonym w pólnocno- zachodniej częsci Alcudii Mal Pas, blisko urokliwej plaży, u nasady półwyspu. Hotel dysponuje znakomitą kuchnia, z bogatym szwedzkim stołem zarówno w trakcie śniadań jak i obiadokolacji. To świetne miejsce na relaks po całym dniu spędzonym na trasie. Nieopodal znajduje się wypożyczalnia rowerów, z którą współpracujemy. 

​

Zapraszamy z nami, Majorka na pewno Was zachwyci!