Przylot do Palermo. Transfer do Cefalu. Po południu odbiór rowerów, dla chętnych krótka runda rozgrzewkowa.

​

​

W pierwszym dniu od razu udamy się do tego co w okolicach Cefalu kolarsko najlepsze- Parku Regionalnego Madonie. Rozpoczniemy od drogi na zachód wzdłuż wybrzeża, aby po kilku kilku kilometrach skręcić na południe, na pierwszy podjazd- równą i przyjemną wspinaczkę z Campofelice do Collesano (9 km, 5%). Od samegom początku, gdy tylko droga zacznie się wznosić, naszym oczom ukaże się piękna sceneria. Po prawej stronie wzrokiem będziemy odprowadzać niknące w oddali wybrzeże, po lewej zaś zaczną rosnąc fantastyczne kształty gór północno- zachodniej części Madonie- malownicze doliny i wystające z nich, obłe, łagodne szczyty gór, a całość, do złudzenia przypominać będzie nieco Dolinę Muminków z animacji sprzed lat. Najlepsze jednak zaczyna się zaraz za Collesano- od tego momentu droga wiedzie na południe po niewielkich wzniesieniach, zachodnim zboczem gór, a widok w prawa stronę z każdym kilometrem otwiera się coraz bardziej. Daleko w dole zostaje dolina z poprowadzoną wzdłuż niej autostradą, na my powoli zaczynamy się wspinać coraz wyżej. Po dłuższej chwili na wprost nas wyłoni się niewielki masyw z fliszu numidyjskiego, a na nim bajecznie położone miasteczko Polizzi Generosa. Widoki z miasteczka i sama miejscowość są po prostu obłędne, więc zatrzymamy się tu na krótki postój. Kolejne kilometry to już regularna wspinaczka podjazdem kolarskiej pierwszej kategorii, czyli ok 16 km nieprzerwanego podjazdu o niezbyt stromym nachyleniu niecałych 5%. Niemal kompletnie nieuczęszczana droga, z widokami, które po prostu zwalają z nóg. Polizzi Generosa zostaje w dole (świetnie widać stąd wyjątkowe położenie miasta), a my pniemy się aż na wysokość 1600 m n.p.m., do niewielkiej stacji narciarskiej na małym płaskowyżu Piano Battaglia. Jesteśmy w centrum Parku delle Madonie. Stąd czeka nas długi, kapitalny zjazd aż do samego morza. Początkowe kilometry zjeżdżać będziemy w otwartej przestrzeni, później w pachnącym, piniowym lesie, cały czas w wyrastającą po prawej stronie niemal pionową ścianą masywu Pizzo Carbonara (1979 m n.p.m.) W połowie zjazdu ponownie znajdziemy się w Collesano, ale do Cefalu zjedziemy równoległą do porannej, boczną, wiejską drogą nr SP128 z widokiem na wyłaniający się zza wzgórz błękit morza. Ostatnie kilometry to płaski powrót do bazy.l

Highlights: Piano Battaglia, Polizzi Generosa, Collesano
 

​​​

Drugi dzień rozpoczniemy od podwózki pociągiem, którym dojedziemy aż do Termini Imerese- znanej portowej miejscowości, w połowie drogi między Cefalu a Palermo. Stąd od razu do góry do Caccamo (7,5 km, 5%) aby znaleźć się na wysokości 530 m n.p.m., wokół której będziemy oscylować prawie do końca dnia. Podjazd wiedzie skrajem kanionu nad sztucznym jeziorem Lago Rosamarina; chętnym proponujemy dokrętkę i zjazd do zapory wodnej- wrażenia gwarantowane! Od Caccamo nasza trasa będzie cały dzień to wznosić się to opadać, wiodąc przez sielankowe, łagodne, częściowo rolnicze wzgórza Sycylii. Klimat żywcem wyjęty z Sycylijskiego wątku Ojca Chrzestnego. Największym podjazdem tej części trasy będzie sześciokilometrowy podjazd do Alii (5,5%)- tutejsze widoki do złudzenia przypominają Toskanię, z tą różnicą, że zamiast po szutrach, jedziemy tu gładkim asfaltem. Wyjazd z Alii to kolejna, sycylijska droga marzeń- wyjeżdżając z miasra wsipnamy się lekko do góry trawersując łagodne zbocze, patrząc z góry na głęboką na ponad 200 m dolinę rzeki Torta. Dalsza trasa przez Montemaggiore i Cerdę wiedzie przez kolejną serię łagodnych wzniesień i zjazdów, a wszystko poprowadzone jest przez rozległe pola, skąpane o tej porze roku w soczystej zieleni. Z tej scenerii, z każdym kilometrem coraz bardziej zacznie wyłaniać masyw Madonie- po zjeździe do poziomu autostrady zaczniemy się wspinać na jego zbocze od południowo zachodniej strony (9 km, 4,5%), aż dojedziemy do Collesano- miejscowości, którą znamy z poprzedniego dnia. Stąd w dół, do morza i płaski powrót do Cefalu.

Highlights: Lago Rosamarina, Alia, Collesano
 

Etap królewski na koniec. Parco delle Madonie to miejsce poprzecinane wąskimi, górskimi asfaltami niemal w każdym kierunku, a każda z tych dróg oferuje inne widoki, dlatego ponownie wjedziemy wgłąb tego cudu natury. Dziś rozpoczniemy ponownie w kierunku południowo-zachodnim, podjazdem do niewielkiego Gratteri (9 km, 6%)- miejscowości położonej u stóp północnego zbocza góry Pizzo Dipilo, znanej z dużej ilości niewielkich jaskiń i grot. Masyw objedziemy od północy, najpierw krótkim zjazdem, a potem niewielkimi wzniesieniami do Isnello- to kolejna sycylijska perełka, w której zatrzymamy się na szybkie espresso. Średniowieczne miasteczko z wąskimi, krętymi, brukowanymi uliczkami, wciśnięte w góry, pomiędzy masywy Pizzo Dipilo i Pizzo Carbonara. Dalsza wspinaczka to 16,5 km (5,3%) podjazdu do Piano Battaglia- początkowe kilometry pokonamy łącznikiem z Isello, a główna, górna część to część naszego zjazdu z pierwszego dnia- zobaczymy zatem wszystko z innej perspektywy, aż do wypłaszczenia na płaskowyżu. Z Battagli czeka nas 16 km nieregularnego, szybkiego zjazdu do Petralia Sottana i Petralia Soprana. Obydwa miasteczka do unikaty na skalę światowa, ale w szczególności to drugie, wyżej położone Soprana, wzbudza absolutny zachwyt. Maleńka starówka wzniesiona na czubku stromego, wąskiego wzgórza, wyrasta ostro spośród tutejszych łagodnych i głębokich dolin- powiedzieć, że jest to miejsce fotogeniczne, to nie powiedzieć nic. Dalsze kilometry to seria pagórków do Geraci Siculo po sycylijskich, wysokogórskich polanach usianych pojedynczymi ostańcami skalnymi. Z Geraci Siculo zjeżdżamy do Castelbuono kolejnym długim, szybkim zjazdem, a stamtąd stopniowo zaczniemy tracić wysokość aż do poziomu zero, nad samym morzem. Po drodze warto zajrzeć na przepiękną plażę Spiaggia di Santambrogio. Końcowe kilometry to niemal płaski dojazd do Cefalu z widokiem na górującą nad miastem Rocca Cefalu.

Highlights: Gratteri, Isello, Petralia Soprana, Castelbuono

​

Poranna runda rozjazdowa. Oddanie rowerów i transfer na lotnisko w Palermo. Wylot do Polski.,